poniedziałek, 3 sierpnia 2015

c.d Justynie Koczak

Nie skaczę, galopowałam już w terenie, chodzę do stajni.
W dosiadzie stiplowym robimy sobie bardzo krótkie strzemiona(niemal stoimy na siodle), stajemy w nich, lekko uginamy kolana, i "zginamy się w pół"

7 komentarzy:

  1. O, to dosyć dziwne że po dwóch latach jeszcze nie skaczesz, ale to nie moja sprawa więc się nie będę wtrącac :)
    o ile dobrze rozumiem, dosiad stiplowy stosujemy na zawodach?
    a tak wgl to moze wiesz dlaczego konie nie mogą dostawać mokrego pieczywa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas skakanie wygląda tak, że prawie go nie ma, , a jak jest, to osobna lekcja.
      Tak, dosiad stiplowy, jest głównie do cwału, i do WKKW.
      Namoczone drożdże (i resztki zakwasu) powodują u koni kolkę.

      Usuń
  2. a skakalas kiedykolfiek?

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej :) o co chodzi z tą zmianą nogi w kłusie i w galopie?
    Frania :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Andrzej Walczyński3 sierpnia 2015 06:46

    Jakie dokumenty konia warunkuje udział w zawodach? Proszę o szybką pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej :))) chciałabys mieć konika? Jak tak to jakiego? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba każdy koniarz chce mieć konika. Ja akurat chce mieć moją kochaną mysię (złośnika).

      Usuń